Czy istnieją gry doskonałe? Pewnie, że istnieją, choć patrząc po ocenach w Internecie wcale nie jesteśmy tacy skorzy, by wystawiać grom najwyższe możliwe noty. Pokusiliśmy się jednak o stworzenie naszego własnego zestawienia najlepszych z najlepszych produkcji, które w ten czy inny sposób odmieniły branże gier i wpłynęły na to jak dziś postrzegamy tę rozrywkę. Oto 10 gier 10/10, które błyszczą niesamowitym blaskiem.
Nim jednak przejdziemy do właściwego rankingu gier jedna szybka uwaga – historia elektronicznej rozrywki jest tak bogata, że nie sposób uwzględnić absolutnie wszystkich świetnych produkcji. Mieliśmy wybór – albo zanudzimy Was opowieściami o grach z zamierzchłych czasów, po które dziś już mało kto sięga… albo ograniczymy ramy czasowe naszego zestawienia tak dobierając do niego tytuły, by niemal każdy potrafił je skojarzyć. Poniżej znajdziecie więc gry, które swoje korzenie mają maksymalnie w końcówce poprzedniej generacji.
Uprzedzamy też od razu pytania „a gdzie GTA V?” i „dlaczego nie ma tutaj trzeciego Wieśka?”. Mimo całego sentymentu, jakim darzymy ostatnią Grand Theft Auto V nie da się ująć go w ramy fenomenalnej produkcji ostatnich lat. Prawda jest taka, że Rockstar nieźle „wymęczył” nas tym tytułem przez ostatnie 11 lat. No bo czy znacie inny hit, który trafiał kolejno na trzy generacje konsol? Ano właśnie.
Wiedźmin 3: Dziki Gon to jednak nieco inna para kaloszy. To wciąż fenomenalna produkcja ze znakomitym systemem misji, w których każda może stanowić osobną, fascynującą opowieść. Czy przygody Białego Wilka zasługują dziś na ocenę 10/10? Pewnie tak, ale niestety, mimo ogromu zalet i niezwykłego sentymentu, do głównego zestawienia ta produkcja nie była w stanie się przebić. Cóż, czas nie stoi w miejscu i nawet najlepsi muszą w końcu ustąpić z tronu.
Half-Life: Alyx
Producent: Valve Corporation
Platformy: PC (Meta Quest / Oculus / Valve Index / HTC Vive)
Data premiery: 23 marca 2000
Tego tytułu na liście najlepszych z najlepszych zapewne się nie spodziewaliście No bo, żeby gra VR była oceniana na „dychę” – to wręcz niemożliwe. A jednak Half-Life: Alyx zdołał rozbić bank nie tylko zbierając fantastyczne oceny, ale też przynosząc spory wzrost popularności gogli VR. Niektórzy powiedzą zapewne, że to zasługa samej marki – wszak Half-Life to legenda, która jak dotąd (a minęło już przecież 20 lat od fantastycznej „dwójki”) nie doczekała się właściwego zakończenia.
Prawda jest jednak taka, że ekipa Valve znów zaskoczyła nas niesamowitą historią, którą całkiem pomysłowo połączono tutaj z nietuzinową rozgrywką. Bo choć nie brakuje tu typowego dla VR-owych gier akcji strzelania i rozwiązywania zagadek środowiskowych to całość została tak przygotowana, że z powodzeniem mogłaby uchodzić za „zwyczajną”, pełną kinowej dramaturgii odsłonę kultowego Half-Life’a. Ta gra jest tak dobra, że doczekała się nawet specjalnej modyfikacji pozwalającej na zabawę bez gogli VR. Co prawda nie gwarantuje ona takiej immersji jak odsłona na Valve Index, ale i bez tego sprzętu ten tytuł robi fenomenalne wrażenie.
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Producent: Nintendo
Platformy: Nintendo Switch
Data premiery: 3 marca 2017
Czy jest ktoś kto nie słyszał o tym tytule? Trzeba byłoby chyba ostatnie 7 lat spędzić w tybetańskiej pustelni, by nie doświadczyć choćby odrobiny tych wszystkich emocji, jakie towarzyszyły pojawieniu się The Legend of Zelda: Breath of the Wild. „Dychy” sypały się tu jak z rękawa, a i sami gracze rozpływali się zachwytach. I trudno się temu dziwić, ta gra była niemal jak jedna wielka, niezwykła przygoda. Otwarty świat zachęcał nas do eksploracji, ciesząc na każdym kroku z odkrywania czegoś nowego, fizyka zaskakiwała poziomem rozbudowania, a malownicza oprawa graficzna dopełniała baśniowego klimatu. Jak na najsłabszą konsolę, jak zwykło się nazywać Nintendo Switch, to było coś naprawdę wielkiego.
Co najlepsze The Legend of Zelda: Breath of the Wild skrywa w sobie trochę z przygodówki, trochę z survivalu i trochę z RPG akcji. Mamy tu więc i całkiem ciekawie pomyślaną walkę, i sporo różnych łamigłówek do rozwiązania, i rozbudowany system tworzenia oraz modyfikowania różnych przedmiotów. Jest też cała masa totalnie odjechanych mechanik, których wykorzystanie w grze potrafi potężnie zaskoczyć. Bo czy gdzieś wcześniej widzieliście pioruny ściągane przez metalowe pancerze? Albo zbieranie strzał poprzez pozwalanie przeciwnikom do siebie strzelać i zasłanianie się drewnianą tarczą? Takich smaczków w tej grze jest bez liku. Wiem co sobie teraz myślicie – czemu akurat Breath of the Wild, a nie najnowsza, bardziej rozbudowana część tej serii? No cóż, The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom przyniosło sporo nowości, ale do prawdziwej rewolucji poprzednika, mimo wszystko, nieco tam zabrakło.
Final Fantasy VII Rebirth
Producent: Square Enix
Platforma: PlayStation 5
Data premiery: 29 lutego 2024
Co prawda Final Fantasy VII Rebirth to część większej całości – potężnie odnowionej legendy japońskich erpegów, ale rozmach z jakim tego dokonano stawia ten tytuł pośród najlepszych z najlepszych gier ostatniego dziesięciolecia. I nie chodzi tu tylko o momentami zachwycającą oprawę graficzną czy naprawdę olbrzymi, otwarty świat, którego w pierwowzorze nie było. Nowy-stary „Fajnal” na każdym kroku zaskakuje. A to znacznie bardziej rozbudowanymi wątkami fabularnymi, a to nieco inną kreacją bohaterów, a to znowu niesamowitą różnorodnością misji, systemów i aktywności pobocznych.
Final Fantasy VII Rebirth nie jest może grą dla absolutnie każdego – mimo wszystko wypada znać część pierwszą (czyli Final Fantasy VII Remake), by zrozumieć o co tu chodzi. Jeśli jednak kochacie japońskie RPG-i, a przy tym nie przeraża was spędzenie z jedną grą grubo ponad setki godzin, to ten tytuł będzie wręcz idealny.
Elden Ring
Producent: FromSoftware
Platformy: PS5 / PS4 / XSX / XONE / PC
Data premiery: 25 lutego 2022
Ktoś powie pewnie teraz – „ale jak to? Elden Ring grą 10 na 10? Przecież ten tytuł nie ma nawet startu do Bloodborne, czyli najlepszych soulsów ever”. No cóż, trochę racji w tym jest. Tyle że w tym przypadku nie chodzi wyłącznie o soulslike’i. Elden Ring ma znacznie więcej zalet, które czynią ten tytuł absolutnie niepowtarzalnym. Jasne, wciąż mamy tu znany i sprawdzony, soulsowy system walki z kilkoma usprawnieniami. Nadal też starcia z bossami stanowią tu niemałe wyzwanie. To co robi tu różnice, i to naprawdę potężną, to mroczny, niesamowity, otwarty świat, zapierające dech w piersiach miejscówki i kryjąca się za każdym rogiem tajemnica.
Głębia Elden Ring nie bierze się jednak jedynie ze specyficznej estetyki czy wyjątkowo angażującej rozgrywki, w której każdy pojedynek to osobne wyzwanie. Ta gra wciąga kreacją świata, zmieniającą się, ale wciąż unikalną atmosferą oraz zdawkowo przedstawianą fabułą, w której tworzeniu brał udział George R.R. Martin, ociec słynnej Gry o Tron. Zawartości i skrzętnie poukrywanych sekretów wystarczy zapewne jeszcze na kilka dobrych lat.
Ghost of Tsushima: Director’s Cut
Producent: Sucker Punch
Platformy: PS5 / PS4 / PC
Data premiery: 20 sierpnia 2021 (konsole) / 16 maja 2024 (PC)
Historia Jina Sakaia, samuraja, który jako jeden z niewielu ocalał z Bitwy o Cuszimę w 1274 roku i który później walczył z mongolskim najeźdźcom, była niemal wymarzonym zwieńczeniem 7-letniej przygody z PlayStation 4. Zdaniem Sony ta doskonała przygoda w fenomenalnej oprawie, z wciągającą historią i świetnym systemem walki zasługiwała na nextgenowe ulepszenie. I tak oto otrzymaliśmy wersję reżyserską, której pod względem artystycznym naprawdę niewiele brakuje do arcydzieła. Zresztą spójrzcie tylko na te krajobrazy.
Niebagatelne znaczenie ma tutaj również sama rozgrywka, która idealnie balansuje pomiędzy honorową drogą samuraja i otwartymi starciami z przeciwnikami, a podstępnym stylem ninja. To coś jak legendarne Tenchu, tyle że ładniejsze, bardziej rozbudowane i z tak fenomenalnym, japońskim klimatem jakiego w grach już od dawna nie było.
Cyberpunk 2077: Widmo Wolności
Producent: CD Projekt Red
Platformy: PS5 / XSX / PC
Data premiery: 26 września 2023
W zasadzie na liście najlepszych z najlepszych gier powinien znaleźć się Cyberpunk 2077, a nie wyłączenie pierwszy i jedyny dodatek do tejże gry. Trochę ciężko byłoby jednak wychwalać produkcję, która zaczęła od potężnego zawodu i dopiero po 3 latach poprawek i ulepszeń stała się erpegiem niemal idealnym. Uznajmy więc, że Cyberpunk 2077 wraz z Widmem Wolności jest grą 10 na 10.
Dlaczego? Z kilku powodów. Po pierwsze – dostajemy tu dwie świetnie napisane, niesamowicie wciągające historie. Po drugie – prócz Keanu Reevesa na ekranie pojawia się też drugi znakomity aktor – Idris Elba. I wreszcie po trzecie – Cyberpunk 2077 jeszcze nigdy nie wyglądał tak dobrze jak teraz. Przeprojektowano w nim tyle, że głowa mała. Mamy nowe drzewka umiejętności, przebudowane mechaniki i całą masę nowości, które uprzyjemniają zabawę. Nieprzypadkowo Cyberpunk 2077 stawiany jest za przykład, jak powinno się naprawiać totalnie „skaszanione” pierwsze wrażenie odzyskując przy tym zaufanie graczy.
The Last of Us: Part 1
Producent: Naughty Dog / Ireon Galaxy Studios
Platformy: PS5 / PC
Data premiery: 2 września 2022 (PS5) / 28 marca 2023 (PC)
A oto i kolejny przypadek gry, która w ostatnich latach przeszła metamorfozę dostosowując się do obecnych, nextgenowych standardów. Znajdą się więc zapewne i tacy, którzy powiedzą, że było to totalnie niepotrzebne, bo akurat ten tytuł nawet po latach świetnie potrafił się obronić. Remake The Last of Us przypomniał jednak światu jak doskonałe, niezwykle dojrzałe historie tworzy branża gier. Nieprzypadkowo przecież tą marką zainteresowało się Hollywood.
Opowieść o dwójce bohaterów – Joelu i Ellie, przemierzających postapokaliptyczny świat skażony śmiercionośnym grzybem, miejscami wzruszała, a miejscami jeżyła włosy na głowie. Niesamowita okazała się tu też sama kreacja głównych postaci i tworzącej się pomiędzy nimi więzi, a także sposób, w jaki wpleciono w to wszystko rozgrywkę. The Last of Us: Part 1 to przygodowa gra akcji, w której równie często co sięganie po broń zmuszeni jesteśmy do cichego przekradania się. Całość została jednak tak, by była absolutnie niezwykłym doświadczeniem. W tej grze tętno w kilka sekund potrafi skoczyć ze spoczynkowego w to bliskie zawału.
Red Dead Redemption 2
Producent: Rockstar Games
Platformy: PS4 / XONE / PC
Data premiery: 26 października 2018 (konsole) / 5 listopada 2019 (PC)
Mówcie co chcecie, ale Red Dead Redemption 2 to absolutny top topów przygodowych gier akcji z otwartym światem. Początkowo akcja może i nie rozwija się tu tak wybuchowo jak w serii GTA, ale stojący za tym tytułem Rockstar zadbał, by opowieść z Dzikiego Zachodu był doświadczeniem absolutnie wyjątkowym. Nieśpieszne tempo rozgrywki pozwala w pełni zanurzyć się w ten niezwykły otwarty świat, w którym nie brakuje rzeczy do zrobienia, zwierząt do upolowania czy skarbów do znalezienia. A warto dodać, że poziom szczegółowości całego otaczającego nas świata w Red Dead Redemption 2 dosłownie powala.
Oczywiście, jak na Rockstar Games przystało, błyszczy tu również fabuła. Historia Arthura Morgana należącego do bandy Dutcha, stanowiąca prequel do pierwszej odsłony tej serii, to fenomenalnie poprowadzona opowieść i jednym z najlepszych, najbardziej chwytających za serce finałów w historii gier komputerowych. Jeśli więc dotąd w Red Dead Redemption 2 nie graliście albo, co gorsze, odbiliście się od tej gry właśnie z uwagi dość wolno rozkręcającą się akcję, koniecznie dajcie tej grze szansę – nie pożałujecie!
Baldur’s Gate 3
Producent: Larian Studios
Platformy: PS5 / XSX / PC
Data premiery: 3 sierpnia 2023 (PC) / 6 września 2023 (PS5) / 8 grudnia 2023 (XSX)
Takich gier jak Baldur’s Gate 3 już nie ma. Odpowiedzialne za tego niesamowitego erpega Larian Studios mogło sobie jednak pozwolić i na znacznie większą kreatywność i na bycie oryginalnym. Dlaczego? Bo nikt nie stał nad nimi z batem żądając minimalizacji kosztów i maksymalizacji zysków. Ponoć oryginalność w dzisiejszych czasach się po prostu nie opłaca. Baldur’s Gate 3 poszedł zatem mocno pod prąd oferując graczom absolutnie niezwykłą swobodę w tworzeniu własnej wersji opowieści. W tej grze każda, nawet najmniejsza decyzja, może mieć swoje, daleko idące konsekwencje na przykład blokując nam dostęp do niektórych wątków.
Baldur’s Gate 3 jest ogromne. Baldur’s Gate 3 jest pomysłowe, nieprzewidywalne i szalenie wciągające. To tytuł, który przebił oczekiwania i zapewne nieprędko znajdzie godnych siebie naśladowców w swoim gatunku. Gracze pokochali ten tytuł za odwagę bycia innym. Szukacie arcydzieła? Gry, która bezapelacyjnie zasłużyła na ocenę 10 na 10? No to właśnie na nią patrzycie.
Astro Bot
Producent: Team Asobi
Platforma: PlayStation 5
Data premiery: 9 września 2024
Nim posypią się na nas gromy za umieszczenie na pierwszym miejscu gry, która ledwie co się ukazała, szybkie pytanie – jak dawno temu graliście w grę, która niemal na każdym kroku Was zaskakiwała? Astro Bot ma niemal wszystkie zalety najlepszych platformówek z wąsatym hydraulikiem w roli głównej – jest pomysłowe, zabawne, wciągające i niesamowicie grywalne. Do tego pełno w tej grze nawiązań do innych, kultowych gier, które pojawiały się na przestrzeni ostatnich 30 lat na konsolach PlayStation.
Astro Bot doskonale wykorzystuje też możliwości samego PlayStation 5. I nie chodzi tu jedynie o miłą dla oka grafikę, ale także doskonałe wykorzystanie możliwości kontrolera DualSense, który potrafi wygenerować tak niesamowicie różne, immersyjne doznania podczas zabawy, że nic tylko się zachwycać. Co tu dużo pisać – Astro Bot to najlepsza rzecz jaka mogła przydarzyć się PlayStation 5 w 2024 roku i jeden z tych tytułów, który samą tylko frajdą potrafi obronić przyznaną mu ocenę 10 na 10.
Gry najlepsze z najlepszych Waszymi oczami
Jako, że każde zestawienie z gatunku TOP10 obarczone jest pewną dozą subiektywności (nie wszystkim nam podoba się przecież to samo) gorąco zachęcamy do dzielenia się waszymi typami gier, które bezapelacyjnie zasłuży na „dychę” (a być może nigdy jej nie otrzymały). Pamiętajcie, ocena gry może być różna. Naprawdę ważne jest to jakie wrażenie pozostawił po sobie dany tytuł i czy wspominacie go z wielkim sentymentem.
