DIRT 5 to wydana kilka dni temu gra wyścigowa z arcade’owym trybem jazdy, czyli bez niszczenia samochodów. DiRT 5 to nie symulacja jak DiRT Rally. W Dirt 5 nie poczucie się jak Hołek. W DiRT 5 chodzi o frajdę jazdy.
DiRT 5 jazda
Do wyboru mamy mnóstwo rodzajów wyścigów – na asfalcie (Modern Really), off-road, na śniegu, na kamieniach, konkurs driftów, ściganie po lodzie (Ice Breakers) i wiele wiele więcej. Twórcy poszalali.
Samochody w DiRT 5
Jest ich mnóstwo! Do każdego typu wyścigu mamy do wyboru kilka samochodów, które kupujemy za walutę, którą zarabiamy wygrywając wyścigi. Gra nie posiada mikro-transakcji za co ogromny plus! Można nawet jeździć śmiesznym Volkswagenem, kiedy wszyscy inni jadą off-roadowymi brykami. To jednak nie jest dobry plan na wygraną w wyścigu.
DiRT 5 grafika
W Dirt 5 czuć prędkość. Grafika jest piękna. Do tego na nowych konsolach ma być nawet 120 fps. Poczekamy zobaczymy. Ja grałem póki co na PlayStation 4. Wracając do grafiki – ta ma bardzo cukierkowe kolorki, a fajerwerków jest więcej niż na sylwestrze z dwójką.
DiRT 5 gra wyścigowa na dwóch
Co mega ważne dla mnie – DiRT 5 posiada split-screen (podzielony ekran), czyli możecie grać z kolegą lub koleżanką siedząc razem na kanapie. Można w ten sposób nawet przechodzić karierę!
DiRT 5 – czy warto?
Gra DiRT 5 wyszła na komputery, PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series S i Xbox Series X. Cena to około 150-250 złotych. Zdecydowanie polecam. Ja bawiłem się świetnie. To idealna gra jeżeli po prostu macie ochotę pośmigać sobie furkami. Ogrywając DiRT 5 przypomniały mi się czasy najlepszych gier z serii Need For Speed jak Underground 2, Carbon czy Most Wanted.