Kurierzy InPost mają dość. Właśnie dostali do podpisania nową umowę, która obniży ich wynagrodzenie o 5%, jeżeli będą rozwić paczki samochodami starszymi niż 8 lat. Za wymianę aut muszą zapłącić kurierzy z własnej kieszeni. Warto dodać, że InPost tak naprawdę nie zatrudnia żadnego kuriera. Wszyscy są podwykonawcami.
Dodatkowo kurierzy InPost mają podpisany weksel in blanco, więc w przypadku strajku, właściciel InPost może wpisać dowolną kwotę, którą stracił przez protest, a kurierzy będą musieli mu ją zapłącić.
Rzecznik InPost poinformował, że zmiany to chęć unowocześnienia firmy, dbania o bezpieczeństwo i ekologię. W ramach rekompensaty za zmiany zaproponował kurierom podwyżkę w wysokości 2%.
Źródło informacji: https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,31962235,kurierzy-inpost-w-calej-polsce-maja-dosyc-masowo-odmawiaja.html