Wybuchł wielki pożar wybuchł na statku transportującym samochody elektryczne z Niemiec do Egiptu. Obecnie na statku ma palić się około 500 aut elektrycznych, prawdopodobnie marki Mercedes.
Sytuacja jest bardzo nieciekawa. Załoga statku Fremantle Highway próbowała ugasić pożar, ale jej się nie udało. Pracownicy zaczęli skakać do wody, aby się ratować. Jedna osoba niestety zginęła. Pożar statku z samochodami elektrycznymi wybuchł na Morzu Północnym, około 30 km od holenderskiej wyspy Ameland.
Teraz ekipa ratunkowa próbuje ugasić pożar elektryków, ale gaszenie ognia na środku morza jest niewiarygodnie trudne. Niestety baterie samochodów elektrycznych są toksyczne, wiec istnieje duże ryzyko katastrofy ekologicznej, jeżeli auta wpadną do morza. Mieszkańcy wybrzeża Holandii obawiają się zamknięcia plaż i kąpielisk z powodu skażenia wody.
Źródła obrazów: Twitter – EMKvissers, Twitter – wmiddelkoop, Dutch Coast Guard