Czy Wam też się wydaje, że marzec 2023 roku w świecie gier minął jakoś dziwnie sennie. Owszem, dostaliśmy nowy soulslike w postaci Wo Long: Fallen Dynasty, a „pstryczkowcy” mogli cieszyć się z nowej Bayonetty. W końcu pojawiły się też długo oczekiwane produkcje pokroju pecetowej odsłony The Last of Us: Part I czy cudownie odświeżonego Resident Evil 4. Wszystko to jednak i tak zostało przyćmione przez beta testy Diablo IV, które do czerwoności rozgrzały najróżniejsze fora internetowe. Tak, tak kolejna część legendarnego cyklu wzbudziła niesamowite, ale i skrajne emocje.
Kurz po otwartej becie Diablo IV powoli już jednak opada. I całe szczęście, bo szkoda by było tak dobrych premier gier jakie szykują się nam w kwietniu. Wierzcie lub nie tym, razem wybór najlepiej zapowiadającej się „piątki” nie był wcale taki prosty, bo i potencjalnych kandydatów na hity, którzy już teraz ustawili się tam w kolejce nie brakuje. Oto, naszym zdaniem, najgorętsze produkcje najbliższych kilku tygodni.
Minecraft Legends
Platformy: PC / PlayStation 4 / PlayStation 5 / Xbox Series S|X / Xbox One / Nintendo Switch
Data premiery: 18. kwietnia 2023
Jeśli „Minecraft” kojarzy Ci się z wielkim, klockowym światem, który tylko czeka aż zaczniesz w nim budować… to w tym przypadku nieźle się zdziwisz. Tym razem zamiast piaskownicy z domieszką survivalu dostajemy bowiem szalony miks gry akcji i strategii. Tak, tak – strategii! Będziemy więc „popylać” sobie na koniku po barwnym świecie Minecrafta, który dodatkowo będzie tu proceduralnie generowany, a więc z każdą rozgrywką ma być inny. Będziemy zbierać zasoby i kompletować armię, z którą później ruszymy do walki z okropnymi piglinami.
A skoro to mieszanina strategii i akcji to prócz wydawania rozkazów naszym wojakom będzie też możliwość tłuczenia wrogów samodzielnie. Co najlepsze, Minecraft Legends ma też mieć pełnoprawny tryb PvP, specjalnie dla tych, którzy potrzebują znacznie większego wyzwania. A najlepsze w tym wszystkim jest zaś to, że nowy, strategiczny Minecraft już w dniu swojej premiery wyląduje w Game Passie. Nic tylko się cieszyć.
The Mageseeker: A League of Legends Story
Platformy: PC / PlayStation 4 / PlayStation 5 / Xbox Series S|X / Xbox One / Nintendo Switch
Data premiery: 18. kwietnia 2023
The Mageseeker może i nie powala nextgenową grafiką, ale idziemy o zakład, że zainteresowanych tym tytułem z pewnością nie zabraknie. Dlaczego? Bo to kolejna gra z uwielbianego przez wielu uniwersum League of Legends. Co ciekawe, pod tą nieco staroszkolną, pikselartową grafiką kryje się rasowy erpeg akcji, z bohaterem, który mógłby uchodzić za miniaturową wersję Kratosa. Fani LoL’a już pewnie dokładnie wiedzą o kogo chodzi. Tak, dokładnie, bohaterem tej gry będzie Sylas, Wyzwolony z Kajdan.
Wreszcie będziemy mogli poznać jego historię i to jak ze złodzieja magii stał się przywódcą rewolucji w Demacii. Droga ku temu nie będzie zapewne łatwa, ale patrząc po zwiastunach gry jej twórcy przygotowali dla nas cała moc atrakcji – od eksploracji świata i przedzieranie się przez tabuny wrogów, po wykonanie najróżniejszych zadań dla napotkanych postaci i starcia z wymagającymi bossami. Jednym słowem – kochasz League of Legends? No to musisz w to zagrać.
Horizon: Forbidden West – Burning Shores
Platforma: PlayStation 5
Data premiery: 19. kwietnia 2023
Obecność tego tytułu na naszej liście może Was nieco zaskoczyć – jakby nie patrzeć nie jest to osobna gra, a jedynie rozszerzenie do już istniejącej produkcji. Co by jednak nie mówić Horizon Forbidden West było absolutnie fantastycznym tytułem, jedną z najlepszych i najładniejszych gier na PlayStation 5. Aż szkoda, że przeszła nieco bez echa.
Czy Burning Shores ma szansę to zmienić? Bardzo możliwe, że tak. Tym razem bowiem wraz z Aloy, naszą bohaterką z klanu Nora, zapuścimy się na niewidziane dotąd tereny Zachodniego Wybrzeża postapokaliptycznej Ameryki Północnej, a ściślej w ruiny danego Los Angeles. Co nas tam czeka? Zapewne więcej tego samego co w podstawce. Znów będzie więc eksplorować postapokaliptyczny świat pełen zrobotyzowanych zwierząt, poznawać losy żyjących pośród nich ludzi i polować na coraz trudniejszych przeciwników. Co ciekawe jednak, zwiastuny tego dodatku sugerują też starcie z jedną z największych maszyn z zamierzchłej przeszłości – Horusem.
Niestety, jest też i zła wiadomość dla posiadaczy konsol PS4 – Burning Shores pojawi się wyłącznie na PlayStation 5. Ponoć w ten sposób twórcy chcą zagwarantować nam jak najlepsze wizualne doznania. Ot, kolejny kamyczek do koszyczka z napisem „czas na zmianę konsoli”.
Dead Island 2
Platformy: PC / PlayStation 4 / PlayStation 5 / Xbox Series S|X / Xbox One
Data premiery: 21. kwietnia 2023
Nie, to się nie dzieje! Cud, normalnie cud! Po niemal 9 latach czekania Dead Island 2 w końcu wyszło z produkcyjnego piekła i właśnie zmierza na nasze pecety i konsole. Czy warto było na ten tytuł tyle czekać? Pewność będziemy mieli dopiero po premierze, ale już teraz wiele wskazuje na to, że będzie to coś szalenie grywalnego. Znów staniemy więc do walki z hordami nieumarłych, choć tym razem już nie na wyspie, a na terenach słonecznej Kalifornii, gdzie rozniosła się zaraza zombie.
Co oczywiste, radosnej eksterminacji przeciwników będzie tu znacznie więcej. Twórcy gry zadbali bowiem nie tylko o większą swobodę działania oddając nam do dyspozycji całą masę broni i aż sześciu różnych bohaterów, ale też postarali się by przeciwników można było wykańczać na różne, mniej lub bardziej kreatywne sposoby. Dodajmy tylko – sposoby wyjątkowo brutalne i krwawe. Na potrzeby Dead Island 2 stworzono bowiem specjalny system F.L.E.S.H., który odpowiada za realistycznie wyglądające obrażenia, czyli odrywanie kawałków ciała, odrąbywanie kończyn i ogólnie całą tę nieco makabryczną otoczkę. Jeśli was to nie przeraża ani nie odrzuca to wiecie już w jaką grę w kwietniu powinniście zagrać.
Star Wars Jedi: Ocalały
Platformy: PC / PlayStation 5 / Xbox Series S|X
Data premiery: 28. kwietnia 2023
Pamiętacie jeszcze Star Wars Jedi: Upadły Zakon? Blisko 4 lata temu produkcja ta okazała się niemałym zaskoczeniem. Ta opowiedziana z hollywoodzkim rozmachem przygoda w uniwersum Gwiezdnych Wojen na tyle umiejętnie łączyła w sobie akcję rodem z Tomb Raidera z elementami przywołującymi na myśl serię Dark Souls, że z miejsca spotkała się z wyjątkowo ciepłym przyjęciem przez graczy. No ale tym większe jednak są oczekiwania wobec kontynuacji historii Cala Kestisa, jednego z ostatnich Jedi w galaktyce.
Czego zatem możemy tu oczekiwać? No skoro od wydarzeń znanych z poprzedniczki minęło 5 lat, a nasz bohater nie jest już padawanem, a rycerzem Jedi to i walka z użyciem mocy i mieczy świetnych będzie zapewne dużo bardziej różnorodna, ciekawsza, a może nawet i zaskakując. Odwiedzimy też pewnie nowe, niewidziane dotąd planety, bo i akcja gry toczy się na ma rubieżach galaktyki.
Innymi słowy pomyszkujemy po lokacjach, porozwiązujemy zagadki, powalczymy z przeciwnikami i trochę się powkurzamy, gdy poziom trudności da nam do wiwatu. Sami przyznajcie – brzmi to całkiem interesująco. No i wygląda też niczego sobie – nextgenowa oprawa graficzna robi to świetną robotę. Emocji nie powinno nam więc nikomu zabraknąć.
Jak widać kwiecień zapowiada się iście wystrzałowo. I to nawet bez patrzenia na pozostałe premiery, wśród których, wierzcie lub nie, małych perełek również nie zabraknie. Innymi słowy, będzie w czym wybierać. Lepiej więc zawczasu przygotujcie sobie sporo wolnego czasu. Wszak te gry same się nie przejdą, a w kolejce czekają już następne. Wszystko wskazuje bowiem na to, że tegoroczny maj nieźle pogrzeje atmosferę. I nie, nie chodzi tu tylko nową Zeldę, ale o tym opowiemy przy następnej okazji.
