Jak co roku Samsung wydał swoje nowe flagowe telefony. Tym razem były to trzy modele: standardowy Samsung Galaxy 23, wersja z większym ekranem czyli Samsung Galaxy S23 Plus oraz najbardziej wypasiony czyli Samsung Galaxy S23 Ultra charakteryzujący się nieco inną budową i specyfikacją.
W moje ręce nareszcie trafiła wersja Galaxy S23 Plus. Zapraszam Was do przeczytania mojej recenzji telefonu Samsung Galaxy S23 Plus.
Wydajność telefonu Samsung Galaxy S23+
Smartfon Samsung Galaxy S23+ posiada procesor Snapdragon 8 Gen 2. Jest to obecnie najmocniejszy procesor do telefonów wyprodukowany przez firmę Qualcomm. Procesor przygotowano w technologii 4 nm i posiada aż 8 rdzeni:
- 1x 3.36 GHz Cortex-X3
- 2x 2.8 GHz Cortex-A715
- 2x 2.8 GHz Cortex-A710
- 3x 2.0 GHz Cortex-A510
Za grafikę odpowiada GPU Adreno 740. Samsung Galaxy S23+ posiada 8 GB pamięci ram. To więcej niż niejeden komputer 😉
Ale dość już technikaliów! I tak większości osób pewnie niewiele mówią te wszystkie liczby i modele. Jak w praktyce działa Galaxy S23 Plus? Świetnie. Serio. Nie trzeba tego bardziej opisywać niż po prostu świetnie. Zainstalowałem na nim mnóstwo gier i aplikacji, a mimo tego telefon dalej śmiga jak szalony. Korzystałem dużo z social mediów jak Facebook, Instagram, TikTok. Korzystałem dużo z komunikatorów jak Messenger, Wiadomości, Telegram. Grałem w kilka gier jak Roblox. Telefon Samsung Galaxy S23 jest ultra-szybki i super-wydajny. Będziecie zadowoleni z jego prędkości działania. Do tego podczas kilkudniowych testów nie zaciął mi się ani razu. Wow.
Telefon Samsung Galaxy S23+ posiada system operacyjny Android 13 z nakładką Samsunga OneUI 5.1. Sama nakładka jest fajna. Prywatnie OneUI to mój ulubiony interfejs w telefonach z Androidem.
Ekran smartfona Samsung Galaxy S23+
Samsung Galaxy S23 posiada ekran AMOLED (czyli taki ulepszony OLED) o wielkości 6.6″ cala. Ponownie zacznę od specyfikacji, a potem przejdę do moim wrażeń z gapienia się. To co jest dla mnie bardzo ważne t odświeżanie 120 Hz. Dzięki niemu obraz wygląda na bardzo dynamiczny. Z kolei jasność 1200 nitów, którą posiada Galaxy S23+ sprawia, że obraz na telefonie jest widoczny również w bardzo słoneczne dni. Jest również HDR10+. Rozdzielczość telefonu Samsung Galaxy S23+ to 1080 x 2340 pikseli, co daje 393 piksele na każdy cal ekranu. Ponadto, telefon ten wykorzystuje technologię Always-On Display, która pozwala na wyświetlanie informacji na ekranie, nawet gdy urządzenie jest zablokowane.
No dobrze, a jak się na niego patrzy? Wspaniale. Ekran daje radę w każdych warunkach. Jest to jeden z najlepszych wyświetlaczy w telefonach obecnie. Polecanki. Będą Państwo zadowoleni.
Warto też dodać, że najnowszy Samsung na górze ekranu posiada małą kropkę, która jest aparatem. Wygląda to elegancko.
Samsung Galaxy S23 Plus – bateria i ładowanie
Bateria telefonu Samsung Galaxy S23+ ma pojemność 4700 mAh. Na ile korzystania z telefonu to wystarcza? To zależy… Trudno to jednoznacznie określić. Niektórym wystarczy na 3 dni, innymi nie wystarczy nawet na jeden. Ja korzystam z telefonu dość dużo (mój dzienny czas przed ekranem to około 6 godzin) i po całym dniu, mój telefon wciąż miał około 30% baterii. Natomiast trzeba mieć na uwadze, że jedne aplikacje są bardziej prądożerne, a inne mniej. Ja korzystam głównie z mediów społecznościowych i komunikatorów. Pewnie wyniki wydajności baterii przy graniu w gry będą niższe. Warto też wspomnieć, że żywotność baterii z czasem będzie spadać, jak z resztą w każdym urządzeniu, które ładujemy codziennie.
Jeżeli chodzi o ładowanie telefonu Samsung Galaxy S23+ to obsługuje on ładowarki przewodowe o mocy do 45 watów i bezprzewodowe o mocy do 15 watów. Ładując przewodowe w pół godziny bateria napełni się o 0% do około 65%. Telefon Samsung Galaxy S23+ posiada również funkcje ładowania zwrotnego, czyli możecie przy jego pomocy ładować inne smartfony.
Budowa telefonu Samsung Galaxy S23+
Pierwsze wrażenie, które poczujecie kiedy weźmiecie najnowszego Galaxy S23 do ręki to “czuć piniądz”. Ciężko stwierdzić dlaczego właśnie takie, ale po prostu takie jest. Może przez tą świetną jakość wykonania? Pewnie tak! Telefon ma szklane plecki i aluminiowe ramki.
Po prawej stronie telefonu Samsung Galaxy S23 mamy trzy przyciski:
- przycisk blokady ekranu,
- przycisk zwiększania głośności,
- przycisk zmniejsza głośności.
Po lewej stronie smartfona Samsung Galaxy S23+ nie ma żadnego guzika (strona jest pusta). Na dole natomiast znajduje się port USB-C, głośnik i tacka na karty nano-SIM. Do Galaxy S23+ można włożyć dwie karty SIM jednocześnie. Warto tutaj również wspomnieć, że Samsung Galaxy S23+ nie obsługuje kart pamięci. Po wybraniu pamięci urządzenia, nie będzie można jej później zmienić. Ostatnim flagowcem Samsunga obsługującym zewnętrzne karty pamięci był Galaxy S20. W kolejnych modelach telefonu funkcja ta została wycofana. Galaxy S23+ jest dostępny w dwóch wariantach – z pamięcią 256 GB lub 512 GB.
Będąc przy budowie warto również wspomnieć, że tym jak nowego flagowca Samsunga się odblokowuje. Mamy do wyboru:
- klasyczny kod,
- wzorek,
- rozpoznawanie twarzy,
- czytnik linii papilarnych ukryty pod ekranem.
Ja najbardziej lubię odblokowywać telefon przy pomocy twarzy, ale każdy znajdzie coś dla siebie. Warto wspomnieć, że odblokowywanie twarzą Samsunga jest znacznie mniej bezpieczenie i mniej wygodne niż w przypadku Apple iPhone. Samsung do odblokowania wykorzystuje tylko kamerkę. W iPhone wykorzystano rzutnik kropek w połączeniu z kamerką. To sprawia, że iPhone’a odblokujemy bezpiecznie nawet w przypadku całkowitej ciemności, a Samsunga nie. Natomiast w Samsungu można zeskanować sobie palec, a w iPhone nie.
Głośnik i jakość rozmów w Galaxy S23+
Jakość głośnika i odtwarzanej muzyki jest dobra. Trudno jest napisać coś więcej niż, że jest całkiem głośny jak na telefon. Najlepiej samemu posłuchać gdzieś w markecie, jeżeli będziecie mieli taką okazję. Głośność Samsunga Galaxy S23 jest podobna do iPhone 14 Pro Max. Ogniska ani domówki nim nie nagłośnicie, ale można posłuchać muzyki. Jakość dźwięku jest bardzo dobra. Rozmowy, a więc mikrofon, również wypadają bez zastrzeżeń. Telefon nie posiada złącza słuchawkowego mini-jack.
Samsung Galaxy S23 Plus – aparat
Przechodzimy do jednego z najważniejszych działów dla wielu osób, czyli aparatu w telefonie Samsung Galaxy S23+. Ja cykam mnóstwo zdjęć zarówno przyrody, koncertów, jak i selfie, więc to dla mega ważna funkcja. Galaxy S23+ ma 4 aparaty:
- Główny: 50 MP, f/1.8, 24 mm, 1/1.56″, 1.0µm, Dual Pixel PDAF, OIS
- Zoom: 10 MP, f/2.4, 70 mm, 1/3.94″, 1.0µm, PDAF, OIS, 3x optical zoom
- Szerokokątny: 12 MP, f/2.2, 13 mm, 120˚, 1/2.55″ 1.4µm, Super Steady video
- Przedni: 12 MP, f/2.2, 26mm, Dual Pixel PDAF
Każdy z aparatów możemy wykorzystać zarówno do robienia zdjęć, jak i nagrywania wideo. Zobaczcie zdjęcia wykonane tymi aparatami.
Jak Wam się podobają? Jakość zdjęć wykonalnych telefonem Samsung Galaxy S23+ jest świetna. Po przybliżeniu widać, że wszystkie aparaty w telefonie są bardzo dokładne. Najlepiej oczywiście wypada aparat główny, ale zoom i szerokokątny też radzą sobie świetnie. Aparat przedni do selfie również imponuje.
A teraz będzie o tym co mi się w zdjęciach robionych Galaxy S23+ nie podoba. Otóż fotki wydają się mieć bardzo chłodne barwy. Na zdjęciach czuć zimę, choć były robione podczas słonecznych dni w majówkę. Zdjęcia są również dość ciemne. Jasne – można sobie zawsze wrzucić filterek, a jasność podkręcić. Ja opowiadam Wam o tym co wychodzi w trybie automatycznym. Z tych barw i jasności jest dość niezadowolony. Znaczy wolę żywsze kolory i większą jasność oferowaną choćby przez telefony Apple.
Aparaty telefonów z serii Galaxy S zawsze słyną z szalonych przybliżeń cyfrowych, dzięki którym wiele osób podgląda sąsiadów. Nie inaczej jest tym razem. Telefon Samsung Galaxy S23 posiada 30-sto krotny zoom cyfrowy. Jakość zdjęć jest oczywiście sporo niższa niż korzystając z obiektywów, ale wciąż wygląda to zaskakująco dobrze.
Przechodzimy do jakości nagrywania wideo jaką oferuje telefon Samsung Galaxy S23+. I tu również jest bardzo dobrze, ale i również jest ten sam mankament chłodnych kolorów. Telefonem Galaxy S23+ możemy nagrywać wideo każdym z aparatów tylnych nawet w 8K (30 klatek na sekundę), w 4K (30 lub 60 klatek na sekundę) lub w Full HD (30 lub 60 klatek na sekundę). Nagrywanie wideo w 8K telefonem jest bez sensu ze względu na wielkość matrycy. Jakość 4K wypada za to bardzo dobrze. Stabilizacja działa całkiem nieźle, ale tutaj jednak konkurencja robi to troszkę lepiej. Jednak Samsung robi to również dobrze.
Aparat przedni może nagrywać wideo w 4K (30 lub 60 klatek na sekundę) lub w Full HD (30 lub 60 klatek na sekundę). Stabilizacja tutaj również średnio. Co również nie znaczy, że słabo.
Warto wspomnieć, że Samsung wyposażył model S23 w kilka funkcji, które polubią vlogerzy! W trybie dla profesjonalistów można ręcznie ustawić przysłonę, szybkość otwarcia migawki, czułość ISO oraz… skąd ma być zbierany dźwięk. Do wyboru mamy nagrywanie dookoła, z przodu lub z tyłu telefonu Galaxy S23+. Działa to również dobrze. Kolejną funkcją dla vlogerów w Galaxy S23+ jest możliwość nagrywania wideo (zarówno z przedniej, jak i tylnej kamery). Czyli taki tryb portretowy, tylko że wideo. Obraz rozmywany jest przy pomocy sztucznej inteligencji i wypada to dobrze. Glicze oczywiście się zdarzają (zwłaszcza przy kręconych włosach), ale są naprawdę sporadyczne.
Samsung Galaxy S23 Plus – czy warto kupić?
Czy warto kupić telefon Samsung Galaxy S23+? Jeżeli szukacie superszybkiego telefonu z systemem Android, to będziecie zadowoleni. Samsung Galaxy S23+ kosztuje 5799 zł w wersji 256 GB oraz 6299 zł w wersji 512 GB. To dużo pieniędzy. Jednak w 2023 roku tyle po prostu kosztują flagowce każdej marki. Znane kiedyś z niskich cen (około 2000 zł) flagowce Xiaomi, dziś kosztują 4799 zł. Trzeba się z tym pogodzić lub wybierać telefony ze średnią lub niższą wydajnością.
Telefon Samsung Galaxy S23+ będzie działał świetnie przez kilka lat. Aparat robi fajne zdjęcia. Jest świetnie wykonany. Dodatkowo Samsung znany jest z długiego wsparcia aktualizacjami systemu (jak na telefony z Androidem) i dodawania nowych funkcji jeszcze po premierze telefonu. Samsung Galaxy S23+ to wysokiej jakości flagowiec. Polecam.