15 Najlepszych gier które wychodzą w 2024 roku

Dodano: 01/01/2024Ostatnia aktualizacja: 01/01/2024

Chyba sami przyznacie, że w świecie elektronicznej rozrywki w 2023 roku naprawdę dużo się działo. Mieliśmy przecież i wyjątkowo mocne, od dawna oczekiwane premiery gier pokroju Starfielda, Diablo IV czy The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom, i niesamowicie miłe niespodzianki w postaci niepozornych indyków, które nagle urosły do wielkich hitów. Wystarczy tu wspomnieć choćby fenomenalne Hi-Fi Rush, niezwykle klimatyczne Dredge czy absolutnie wyjątkowy Dave the Diver, który fajnie by było, gdyby wylądował też na PlayStation 5 i Xbox Series X.

Oczywiście, w ciągu minionych 12 miesięcy nie brakowało też nowinek sprzętowych, i to takich, które namieszały w branży gier. Mieliśmy przecież premiery gogli PlayStation VR2 i Meta Quest 3, które w pewnym sensie otwarły nowy rozdział rozrywki w wirtualnej rzeczywistości. Mieliśmy też jednak wyraźne oznaki, za sprawą dwóch naśladowców Steam Decka (ASUS Rog Ally i Lenovo Legion Go), że rewolucja w pecetowym, przenośnym graniu rozpoczęła się na dobre. Ba, mobilność silniej wkroczyła nawet do PlayStation 5, bo przecież dostaliśmy PlayStation Portal – wygodny gadżet do streamingu gier z własnej konsoli.

A wiecie co jest w tym minionym roku najciekawsze? Chyba nigdy wcześniej tak dobitnie nie doświadczyliśmy sytuacji ulepszania już wydanych gier, które albo pojawiły się we wczesnym dostępie, albo ich początkowy debiut okazał się wyjątkowo nieudany. Pewnie wiecie już o czym mówię, prawda? Oczywiście, chodzi o nasz rodzimy Cyberpunk 2077, który po 3 latach w końcu tak wypiękniał, jak to nam od początku obiecywano. Ba, dostał nawet fenomenalne rozszerzenie – Widmo Wolności. O dziwo, przykładów można by mnożyć, bo przecież podobnie przepięknie ewoluował Baldur’s Gate 3, który nagle, awansował do miana najlepszej gry 2023 roku. Czy w 2024 też czekają nas takie niespodzianki? Bardzo możliwe, że tak, bo sporą część nowego roku wciąż skrywa woal tajemnicy. Zebrałem jednak dla Was to co już o nowych grach wiemy, i to co przewidujemy, by w ten sposób stworzyć listę 15 najbardziej oczekiwanych gier 2024 roku… przynajmniej na tę chwilę. Oto one:

Tekken 8

Platforma: PC / PlayStation 5 / Xbox Series S|X
Data premiery: 26. stycznia 2024

Tekken 8

Są serie gier, które mimo upływu lat stale wywołują niesamowite emocje. Są też i takie, które tak naprawdę zbudowały cyfrową rozrywkę kształtując obraz tego jak wyglądają obecnie niektóre gatunki. O Tekkenie, z jego niemal 30-letnim stażem, można powiedzieć obie te rzeczy. Wszak pierwsze odsłony tej legendarnej już serii towarzyszyły jeszcze konsoli PlayStation pierwszej generacji.

Tekken 8 to już jednak zupełnie inna bijatyka niż kiedyś. I nie chodzi tylko o całą masę różnych, zaawansowanych mechanik, które przez lata wprowadzono do tego cyklu. To co w „ósemce” widać na pierwszy rzut oka, i co wywołuje dreszczyk emocji nie tylko wśród największych fanów, to wizualny przepych jakiego jeszcze w tej bijatyce nie było. Te wszystkie żyły na rękach zawodników, te ruszające się podczas walki płaszcze, pot spływający z twarzy i uderzenia, w których czuć przepotężną siłę – nie da się zaprzeczyć, że Unreal Engine 5 robi w Tekken 8 fantastyczną robotę. Aż chciałoby się w to od razu zagrać.

Suicide Squad: Kill the Justice League

Platforma: PC / PlayStation 5 / Xbox Series S|X
Data premiery: 2. lutego 2024

Suicide Squad Kill the Justice League

Patrząc na zwiastuny tej produkcji chyba nikt nie pomyślałby, że gra o takim potencjale mogła powstawać w bólach. Ba, w pewnej chwili doszło nawet do tego, że jej premierę przesunięto, niby nie z powodu słabego obioru zaprezentowanej rozgrywki, a chęci jej dopracowania. Jeszcze dziwniej robi się, gdy spojrzymy na to kto stoi za tym tytułem, bo to naprawdę nie byle kto, a twórcy doskonałej serii Batman: Arkham. Co więc poszło tu nie tak?

Cóż, fani dotychczasowych gier tego studia średnio przywitali koncepcję kooperacyjnej strzelanki. Pod tą warstwą nieco nazbyt szalonej rozwałki kryje się jednak całkiem interesująca fabuła, w której dowodzona przez nas grupa superzłoczyńców musi rozprawić się z członkami Ligii Sprawiedliwości. W tle pojawia się Brainiac, inwazja z kosmosu i niezłe pranko mózgów dotychczasowych superbohaterów. Kto wie, może jednak Suicide Squad: Kill the Justice League okaże się całkiem znośnym tytułem. Wszak graficznie wygląda to naprawdę przyzwoicie.

Helldivers II

Platformy: PC / PlayStation 5
Data premiery: 8. lutego 2024

Helldivers II

Niesamowite jak wielki skok zaliczył ten tytuł względem jego pierwszej odsłony. Wydane w 2015 roku Helldivers było bowiem mocno zręcznościową strzelanką z widokiem izometrycznym. Cześć druga to już zaś rasowy, trzecioosobowy FPS, z całą masą fenomenalnie prezentujących się szczegółów. Co najważniejsze jednak obie odsłony wciąż mają jeden wspólny mianownik – walkę z kosmicznymi najeźdźcami w klimatach kultowych Żołnierzy Kosmosu. I to taką, która najlepiej smakuje w kooperacji z trzema innymi graczami.

Zresztą za to właśnie pokochaliśmy pierwsze Helldivers – że można było wspólnie siec tysiące wrogów, wykonując przy tym różne zadania, w których sukces bądź porażka odbijały się na wspólnej dla wszystkich graczy kampanii „o wolność, pokój i demokracje”. Czy ten element pojawi się też w Helldivers II? Pewnie tak, ale w jakiej formule i czy nie zostanie on odpowiednio podkręcony jak cała reszta gry – tego wciąż do końca nie wiadomo. Patrząc jednak na zjawiskowo wyglądające taktyczne starcia z wielkimi robalami na różnych planetach rozgrywka zapowiada się tu naprawdę srogo.

Final Fantasy VII Rebirth

Platformy: PlayStation 5
Data premiery: 29. lutego 2024

Final Fantasy VII Rebirth

Co prawda 2023 rok dostarczył nam sporą dawkę „fajnalowych” emocji za sprawą od dawna wyczekiwanego Final Fantasy XVI, ale to w 2024 sława tej serii wybuchnie na nowo. Dalszy ciąg odnowionego, poprawionego i ulepszonego Final Fantasy VII, jednej z największych erpegowych legend, przyniesie bowiem nie tylko sporą ilość zmian w porównaniu do oryginału oferując choćby otwarty świat, którego dotąd w tej grze nie było, ale także znaczący przeskok jakościowy. Rezygnacja z wersji na PlayStation 4 oznacza, że tym razem będzie to już nextgen pełną gębą.

Oczywiście, powrócą znane i lubiane postacie, niektóre nawet grywalne, co też samo w sobie zapewne wywoła niemałą euforię wśród graczy z nostalgią wspominających oryginał. Będą mini gry, będą „Chochobosy”, będzie hybrydowa walka łącząca w sobie zarówno elementy erpega jak i zagrania taktyczne. Nie może też zabraknąć widowiskowych czarów i przywołań potężnych sojuszników. Co tu dużo pisać – ten tytuł będzie wielki, naprawdę wielki. I tylko jednej rzeczy szkoda – że nie będzie to jeszcze koniec tej historii, bo remake Final Fantasy VII ma być trylogią.

Rise of the Ronin

Platformy: PlayStation 5
Data premiery: 22. marca 2024

Rise of the Ronin

Początek 2024 roku to będzie dobry czas dla posiadaczy PlayStation 5 – najpierw powitają Helldivers 2, potem Final Fantasy VII Rebirth, a koniec pierwszego całkiem gorącego kwartału przypieczętują nową produkcją twórców takich hitów jak NiOh, Ninja Gaiden czy Wo Long: Fallen Dynasty.

Rise of the Ronin, samurajskie RPG akcji, przynieść ma niezwykłą historię osadzoną w wyjątkowo burzliwym dla Japonii okresie wojny z zachodnimi mocarstwami. Historię, która sami będziemy kształtować, bo od naszych decyzji zależeć będzie finał tejże opowieści. Wiem co teraz myślicie – że będzie to coś podobnego do słynnego już Ghost of Tsushima. Tu byłbym jednak ostrożny. Bo choć na pierwszy rzut oka rozgrywka Rise of the Ronin wygląda podobnie to jednak patrząc na dorobek jego twórców należy spodziewać się, że nie będzie to „kaszka z mleczkiem”. Jednym słowem – pod tą klimatyczną otoczką może czaić się nie lada wyzwanie. Miłośnikom Soulsów maści wszelakiej taka rekomendacja zapewne w zupełności wystarczy.

Black Myth Wukong

Platforma: PC / PlayStation 5 / Xbox Series S|X
Data premiery: 24. sierpnia 2024

Black Myth Wukong

Można nie lubić chińskich klimatów i dziwactw związanych z ich mitologią – wiecie, człowiek-lampion, metalowy mnich z wielką głową czy przerośnięty kuzyn Kung-Fu Pandy, to nie jest coś co musi porwać każdego. Patrząc na zwiastuny Black Myth: Wukong nie da się jednak nie zachwycić stroną wizualną tejże gry.

W tym niezwykłym RPG akcji na swój sposób opowiadającym legendę małpiego króla będziemy w jego skórze eksplorować niesamowicie bogaty świat, poznawać nowe czary, zdolności i techniki walki oraz toczyć widowiskowe pojedynki z całą masą najróżniejszych przeciwników. Niby standard, ale z iście hollywoodzkich rozmachem, który na każdym kroku potrafi cieszyć oczy. A wiecie co w tym jest najlepsze? Że Black Myth: Wukong, choć wygląda na kolejne „soulsy” ponoć wcale nimi jest. Wiecie co to oznacza? Że każdy powinien znaleźć tu coś dla siebie.

S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl

Platforma: PC / Xbox Series S|X
Data premiery: 1 kwartał 2024

S.T.A.L.K.E.R. 2 Heart of Chornobyl

Oj, długo czekamy już na ten tytuł, naprawdę długo. Po części to zrozumiałe – wojna na Ukrainie pokrzyżowała plany wielu tamtejszym studiom. Historia drugiej odsłony Stalkera sięga jednak iście zamierzchłych czasów, bo pierwsze wzmianki o tym tytule usłyszeliśmy, uwaga!… w 2010 roku. Po tamtym projekcie nie zostało już jednak zbyt wiele. Serce Czarnobyla to bowiem całkowicie nowy projekt, który skalą świata i zastosowanymi technologiami przyćmić ma wiele innych wcześniej wydanych produkcji.

Ponoć Zona będzie jeszcze bardziej realistyczna, co mocno podkręci atmosferę. Do tego dojdzie oczywiście strzelanie, nieliniowa fabuła, trudne wybory, dynamicznie zmieniająca się pogada z cyklem dnia i nocy, a także elementy całkiem wymagającego survivalu. Nie powiem, brzmi to całkiem nieźle jak na grę z pograniczna strzelanki, symulacji i horroru. Pamiętając niesamowity klimat poprzedniej części o ten tytuł chyba można być spokojnym. Gorzej z datą premiery – ale mocno trzymamy kciuki, żeby tym razem wszystko się udało.

Warhammer 40K: Space Marine 2

Platformy: PC / PlayStation 5 / Xbox Series S|X
Data premiery: 9. września 2024

Warhammer 40K Space Marine 2

Nim uwielbiany przez wielu Henry Cavill – Superman i Wiedźmin w jednej osobie, przywdzieje wspomaganą zbroje Kosmicznego Marine w serialu Amazona bazującym na licencji Warhammera 40.000, na konsole i pecety trafi wreszcie godna tego uniwersum produkcja. Mówcie co chcecie, ale powoli można było czuć przesyt tymi wszystkimi strategiami i strzelankami próbującymi płynąć na fali popularności futurystycznej odmiany Warhammera. Wyraźnie potrzebna była mięsista brutalność, poczucie prawdziwego przytłoczenia skalą starć i rozmach godny tego uniwersum. I wszystko to może przynieść nam Warhammer 40K: Space Marine 2.

Aż dziw, że po całkiem ciepłym przyjęciu pierwszej części tego trzecioosobowego akcyjniaka na drugą przyszło nam czekać 13 lat. Ale może to i dobrze, bo dzięki temu całość może być znacznie bardziej monumentalna i dużo bardziej klimatyczna. Zresztą, co ja tu Was będę przekonywał, popatrzcie tylko na zwiastun tejże gry i sami powiedzcie – czy te miejscówki i starcia z Tyranidami nie robią kosmicznego wrażenia?

Senua’s Saga: Hellblade 2

Platformy: PC / Xbox Series S|X
Data premiery: 2024

Senuas Saga Hellblade 2

Przyznam szczerze, że trochę dziwnie się czuje zapowiadając ten tytuł jako jedną z najbardziej oczekiwanych gier 2024 roku. Dlaczego? Bo Senua’s Saga: Hellblade 2 pojawiała się w tego typu zestawieniach w zasadzie co roku od ponad 4 lat. Ba, w pewnej chwili przebąkiwało się nawet, że będzie to tytuł startowy dla nowej generacji Xboxa. Co z tego wyszło – widać na załączonym obrazku – Xbox Series X jest już z nami od ponad 3 lat, a nowej odsłony przygód Senui – celtyckiej wojowniczki, jak nie było, tak nie ma. Ale miejmy nadzieję, że w 2024 roku się to zmieni.

Patrząc bowiem na to jak wypiękniała ostatnio ta gra, jak fotorealistycznie prezentują się w niej starcia, jak wyglądają postacie i jak potężny klimat wylewa się z ekranu podczas oglądania surowych krajobrazów Islandii możemy mieć pewność – Senua’s Saga: Hellblade 2 to będzie prawdziwa miazga, które najpewniej przesunie granice wirtualnej rozrywki w kierunku doświadczenia nieomal kinowego. Posiadacze pecetów i konsol Xbox Series X – szykujcie się, ta gra Was powali!

Frostpunk 2

Platformy: PC
Data premiery: 2024

Frostpunk 2

Czy jest ktoś kto nie zna Frostpunka? Wszak ta gra to niemal nasze dobro narodowe, zaraz obok Wiedźmina, Cyberpunka 2077 i This War of Mine. Pięć lat temu ta niezwykła produkcja pokazała, że z dość skostniałego już gatunku strategii czasu rzeczywistego wciąż da się wycisnąć spore emocje dorzucając do gry elementy survivalowe i niełatwe, moralnie dwuznaczne decyzje typu „czy pogrzebiemy zmarłych czy może ich zjemy”. Wybaczcie ten nieco czarny humor, ale tylko tak najłatwiej oddać dylematy, z którymi musieliśmy się tam zmierzyć.

Pod tym względem Frostpunk 2 może być jednak zupełnie inny. Zmieniła się bowiem skala całej gry – teraz nie budujemy już od podstaw ostatniej ludzkiej osady, a dbamy o wielkie, skute lodem miasto, które wskutek rosnących różnic społecznych coraz bardziej trzeszczy w szwach. Kojarzycie film Snowpiercer: Arka przyszłości? No to tu może być podobnie. Przygotujcie się więc na niełatwą orkę i nieludzkie wybory – w postapokaliptycznym, zamarzniętym świecie trzeba mieć twardy tyłek i serce jak sopel lodu.

Avowed

Platforma: PC / Xbox Series S|X
Data premiery: 2024

Avowed

I kolejna gra, która od nieomal 4 lat rozpala wyobraźnie posiadaczy nextgenowych Xboxów. Nieczęsto bowiem dostajemy całkowicie nową markę, i to od tak grubych ryb świata elektronicznej rozrywki jak Obsidian Entertainment – studia, które wcześniej dało nam takie hity jak choćby Fallout: New Vegas, Pillars of Eterninty II czy nietypowe, acz znakomite Pentiment.

Avowed to pierwszoosobowy RPG osadzony w znanym już świecie Pillars of Eternity. Jego mocną stroną ma być innowacyjny system walki, w którym obok broni białej, pojawią się pistolety i magia. Będzie też system zniszczeń i sporej wielkości otwarty świat wypełniony zadaniami, przeciwnikami i tajemnicami. Najważniejsza w Avowed ma być bowiem fabuła, co zresztą sami twórcy wielokrotnie podkreślali. Delikatne podobieństwo do serii The Elder Scrolls potraktujcie zaś jako ciekawostkę.

Star Wars Outlaws

Platforma: PC / PlayStation 5 / Xbox Series S|X
Data premiery: 2024

Star Wars Outlaws

Trzeba przyznać Ubisofcie, że tym projektem nam potężnie zaimponowałeś. I nie tylko nam, bo Star Wars Outlaws z miejsca wylądowało w niejednym zestawieniu najgorętszych premier nadchodzącego roku. Czy jednak ten tytuł faktycznie trafi na półki sklepowe w 2024 roku – tego niestety wciąż nie jesteśmy pewni. Szczególnie, że ta nowa opowieść ze świata Gwiezdnych Wojen nie ma być kolejną, typową grą francuskiego producenta.

Owszem, świat tej przygodowej gry akcji będzie całkiem spory, bo obejmie kilka różnych planet, ale sama rozgrywka ma być bardziej skoncentrowana na fabule i głównej bohaterce, którą tym razem będzie wyjęta spod prawa, damska wersja Hana Solo. Dzięki temu nie zaśniemy tu odbijając kolejną bazę z rąk przeciwnika czy zdobywając 1001 znajdźkę z przepastnej, kilkutysięcznej puli. Zamiast tego będziemy walczyć z Imperium, uczestniczyć w szalonych pościgach, a nawet latać w kosmosie. A skoro gra osadzona ma być pomiędzy Imperium Kontratakuje, a Powrotem Jedi to z pewnością na naszej drodze pojawią też ikoniczne postaci z tego niesamowicie bogatego uniwersum. Tak że wiecie – Star Wars Outlaws to tytuł, który nie ma wyjścia – PO PROSTU MUSI BYĆ HITEM!

Silent Hill 2 Remake

Platformy: PC / PlayStation 5
Data premiery: 2024

Silent Hill 2 Remake

O dziwo, zapowiedź tego tytułu wywołała wśród graczy zarówno euforię jak i sporą konsternacje. Jakby nie patrzeć seria Silent Hill nie dostała żadnej nowej gry od 2012 roku. Trudno się więc dziwić, że remake kultowej „dwójki” przywitany został oklaskami. Cieniem na tej zapowiedzi położył się jednak wybór tworzącego ją studia, którym okazało się polskie Bloober Team. Nie wszystkim ta decyzja się spodobała.

Kolejne informacje o tym całkiem ambitnym projekcie napawają jednak optymizmem. To wciąż będzie mroczny survival horror, choć przystosowany do obecnych standardów, z kamerą zawieszoną nad ramieniem bohatera i podbitą, ale wciąż mroczną oprawą wizualną. Nie ma tu być żadnych ekranów ładowania na czym z pewnością zyska misternie budowana atmosfera strachu. Fabularnie niewiele się zmieni, ale na plus zaliczyć należy zmiany w mechanikach rozgrywki. Efekt końcowy przypominać ma to co remake zrobił z klasycznym Resident Evil 2. Jeśli więc wszystko się powiedzie to nowy-stary Silent Hill 2 może nas wszystkich niesamowicie pozytywnie zaskoczyć. I na to właśnie po cichu liczę.

Gothic Remake

Platformy: PC / PlayStation 5 / Xbox Series S|X
Data premiery: 2024

Gothic Remake

Pierwszy Gothic ma w sercach polskich graczy szczególne miejsce – tak rozbudowanej gry RPG o nieliniowej fabule, niezwykłej swobodzie działania i w całości w języku polskim przed 2001 roku jeszcze nie było. Trudno się więc dziwić, że sentyment do tego tytułu jest u nas wciąż żywy, a każde, nawet najdrobniejsze, napomknięcie o tworzonym od dobrych kilku lat remake’u wywołuje lawinę komentarzy.

Fani z nerwów obgryzają paznokcie, a twórcy co rusz dorzucają do pieca ujawniając jakieś pikantne szczegóły z nowej wersji legendarnego erpega – choćby te o zmianach w fabule, bardziej immersyjnym świecie, niesamowitym poziomie detali czy ewentualnym wsparciu dla modów. Cokolwiek jednak by się z tym projektem nie działo jedno jest pewne – premiera Gothic Remake będzie naprawdę potężnym wydarzeniem.

The Wolf Among Us 2

Platformy: PC / PlayStation 5 / Xbox Series S|X / PlayStation 4 / Xbox One
Data premiery: 2024

The Wolf Among Us 2

Ktoś jeszcze pamięta pierwsze The Wolf Among Us? Ta niezwykła przygodówka dekadę temu zdobyła spore uznanie wśród graczy za świetną adaptację komisowej serii Fables, której bohaterami są istoty z baśni takie jak choćby Królewna Śnieżka czy Zły Wilk żyjące pośród normalnych śmiertelników. Przedstawiona w grze historia była na tyle dobra, że fani od lat domagali się kontynuacji, którą zapewne w 2024 roku dostaną.

The Wolf Among Us 2 przyniesie oczywiście więcej tego samego, czyli typowej dla Telltale Games rozgrywki, z poznawaniem historii i podejmowaniem niełatwych decyzji mających wpływ na przebieg wydarzeń. I wszystko obficie podlane zostało tu specyficzną, komiksową oprawą graficzną i wyjątkowo klimatycznym dubbingiem. Tak że drogie Telltale Games, błagam, nie zawiedźcie nas tym razem!

Ciekawi co jeszcze przyniesie graczom 2024 rok?

Na tym nie koniec niespodzianek – to więcej niż pewne. Jakby nie patrzeć druga połowa 2024 roku wciąż pozostaje niemal czystą księgą – bez konkretnych dat premier i wielkich ogłoszeń. A przecież to tam zazwyczaj robi nam najgoręcej. Żebyście mieli ogólne rozeznanie co jeszcze ciekawego czeka nas w kolejnych miesiącach dorzucamy kalendarium premier z tytułami mniej lub bardziej głośnymi, które mają szansę wzbudzić równie duże emocje jak nasza tytułowa piętnastka. A co będzie dalej – pożyjemy, zobaczymy!